Witam wszystkich serdecznie.Piszę to świadectwo ku pokrzepieniu serc :)Nowennę odmawiałam już kilka razy.Zostałam wysłuchana w najlepszy możliwy sposób.Przedostatnią zaczęłam w grudniu,a ostatnią kończę za kilka dni.Otrzymałam wiele łask m.in :uświadomiłam sobie grzechy z przeszłości,z których wcześniej w ogóle nie zdawałam sobie sprawy,przystąpiłam do dwóch spowiedzi generalnych,odbyłam dwie pielgrzymki do Częstochowy,kilka innych do różnych miejsc świętych w miejscowościach bliżej mnie.
Bardzo dużo się modliłam,nowennami,koronkami,modlitwami,litaniami do wielu świętych,słuchałam wielu rekolekcji.Polecam modlitwy do św. Ekspedyta, Judy Tadeusza,Jana Pawła 2,Charbela,Ojca Pio,Józefa,Antoniego, Dominika, Katarzyny ze Sieny, Rity, Marty, Joanny, Gemmy, Zofii Czeskiej ,za zmarłych – 100 wieczny odpoczynek lub inne,do naszych i innych ludzi aniołów stróżów,nowennę dominikańską,nowennę do Matki Boże Rozwiązującej Węzły i Matki Bożej Anielskiej rozwiązującej trudne sprawy,7 dniowe oblężenie Jerycha, koronkę do Bożego Miłosierdzia, do Krwawych Łez Matki Bożej,Krwi i Ran Pana Jezusa,30 dniowe nabożeństwo do Św Józefa ,Nowennę do Boga Ojca,do Opatrzności Bożej,do Najświętszej Eucharystii,Koronkę Wyzwolenia,Jedności,Nowennę 9 Komunii Świętych,Drogę Krzyżową,Gorzkie Żale,modlitwy do Ducha Świętego,przyjmowanie Komunii Świętej,uczęszczanie na Msze Święte, na Msze o uzdrowienie.Polecam również wysłanie próśb o modlitwę do rożnych wspólnot,zgromadzeń(można odczuć tą modlitwę)dawanie jałmużny dla biednych,w Kościołach(mimo tego Pan zawsze sprawia ze i na swoje potrzebny mam)w miarę możliwości post.Zamierzam zamówić jeszcze Mszę Świętą.Czuję opiekę Matki Bożej,Pana Jezusa,Ducha Świętego,wszystkich świętych,zmarłych,aniołów.Zmieniłam podejście do niektórych spraw,wiem że bez Bożej pomocy z pewnymi rzeczami bym sobie nie poradziła.Zawsze dużo się modliłam,czasem bardziej intensywnie,czasem mniej,teraz od listopada naprawdę sporo.Nowennę w 1 intencji mówiłam przez 54 prawie codziennie klęcząc,2 nowennę różnie(też staram się klęcząc przynajmniej jakąś tajemnice) ,ale odmawiam teraz 4 tajemnice.Zostałam uwolniona przy okazji z różnych grzechów z przeszłości,z którymi się zmagałam,spotykam dobrych,pomocnych ludzi na swojej drodze,widzę też owoce modlitwy o uwolnienie dla innych,uzdrowienia w rodzinie,spokojna śmierć ,pokój ducha,radość z każdego dnia,poczucie,że nie jestem sama,ciekawe oferty pracy,uzdrowienie z wszelkich dolegliwości fizycznych,interesujące wykłady w szkole,opiekę w każdej sytuacji dnia codziennego i wiele łask,których nie sposób zliczyć.Doświadczyłam też działania Złego-złe myśli,płacz,przerywanie różańca,zgubienie medalika,kłótnie i nieporozumienia w domu itd,ale wtedy też pomagają święci Archaniołowie.Wiem,że oprócz modlitwy powinno się też działać.Jednak w mojej sytuacji uważam,że zrobiłam już co mogłam przez kilka miesięcy,resztę pozostawiłam Bogu,choć praktycznie od początku powierzałam tą sprawę Panu.Mam nadzieję,że za jakiś czas napisze kolejne świadectwo i podzielę się z Wami treścią intencji.Byłam w Częstochowie i prawie na kazaniu ksiądz powiedział:dla Boga nie ma sytuacji beznadziejnych,bez wyjścia,On może wszystko uleczyć,uzdrowić.Sama doświadczyłam tego wiele razy.Widzę też,że Pan działa w moich bliskich.Modlę się również w waszych intencjach.Chwała Panu i Najświętszej Panience.Grunt to by się nie poddać i powoli oddawać swoje życie Panu,bo diabeł tylko czeka na te nasze gorsze chwile,aby poddać wątpliwości naszą wiarę.Ja na razie nie mam możliwości ocenienia i napisania czy moje nowenny i modlitwy tak konkretnie zostały wysłuchane,ale jak tylko sprawa się wyjaśni to dam znać.Nie traćmy wiary,dla Boga nie ma nic niemożliwego,On ze wszystkiego może wyprowadzić dobro. Poczułam potrzebę,żeby Wam wypisać kilka tych nowenn i modlitw,którymi ja się modlę,one naprawdę pomagają,a świeci,zmarli i aniołowie naprawdę za nami orędują. Trzymajcie się ciepło.Z serca błogosławię.Bardzo Was proszę zmówcie choć jedno Zdrowaś Maryjo w intencji,w której odmawiam nowennę.
Zobacz podobne wpisy:
Agnieszka: Nasza wojowniczka Wiktorcia
Aga: Łaski nowenny pompejańskiej
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Cierpliwa- ja tez pomodlę się za Ciebie.Nic nie dzieje się bez powodu- wszystko nas do czegoś prowadzi.Tylko nie można się poddać,trzeba walczyć o swoje życie i oddać je Bogu i Matce Bożej Duzo błogosławieństwa Bożego Ci życzę.
Dziękuję, że wypisalas tyle modlitw sama jestem na etapie szukania pomocy modlitwa, mam tez ciężka sytuacje i ogromne rozterki związane z moja intencją bo nie wiem czy powinnam się o to modlić, ale tak jak zostało wspomniane wyżej, nic nie dzieje się bez przyczyny, czasami niektóre sytuacje i przeciwności pojawiają się żebyśmy potrafili zrozumieć, docenić spewnw sytuacje i potrafić sprecyzować czego chcemy.
Dziekuje i Pomodle się w Twojej intencji
Bardzo Wam dziękuję za wszystkie komentarze i pomocne rady.Jedna spowiedź była generalna,a druga to jak po jakimś czasie uświadomiłam sobie jeszcze kilka błędów i grzechów.Modlę się tak dużo,bo to dodaje mi sił,umacnia każdego dnia i nie żałuję ani minuty spędzonej na modlitwie,bo otrzymuję naprawdę dużo,a łaska o którą proszę myślę ze wymagała wiele modlitw,bo jest to po części kwestia nawrócenia,uwolnienia,uzdrowienia itd..Oczywiście teraz miałam czas więc łatwiej było się tyle modlić,zacznie się niedługo praca i inne obowiązki to poświecę na modlitwę trochę mniej czasu,ale zawsze się modlę.Ja staram się mówić:Jezu Ty się tym zajmij i wtedy czuję się najlepiej,uczę się godzić… Czytaj więcej »
Dlaczego aż dwie spowiedzi generalne? Nie wystarczy jedna?
a ja Ci polecam też modlitwę serca i Pismo św.
Modlitwa serca to jest każda modlitwa odmawiana sercem i umiejetność słuchania Boga podczas każdej modlitwy nie tylko rozmowa bo czasem rozmową można „Boga „zagadać i nie usłyszeć co On mówi do ciebie a wtedy już na pewno nie będzie to modlitwa sercem.
http://liturgia.wiara.pl/doc/941985.Oddychanie-Jezusem
https://www.youtube.com/watch?v=g3Kc0v6yYa8
Piekne swiadectwo ! Pozdrawiam .
Popisałaś nam tych modlitw….
Przeczytałam Twój list i zobaczyłam siebie sprzed kilku lat kiedy też „hurtowo” odmawiałam przeróżne modlitwy do coraz to innych Świętych, wysyłałam dziesiątki maili z prośbą o modlitwę do zaprzyjaźnionych Zgromadzeń Zakonnych, zamawiałam msze święte, odwiedzałam „cudowne obrazy” itd…Nie zostałam wysłuchana co doprowadziło mnie prawie do utraty wiary…bo przecież ja tak się starałam. Dziś wiem, że to jest rozumowanie typowo ludzkie…Bóg działa zupełnie inaczej i jeżeli jest coś zgodne z Jego wolą to wysłucha nas i po jednym pokornie odmówionym Ojcze Nasz.
Nie do końca się z Tobą zgodzę, gdyż gdyby za każdym razem o co prosimy było zgodne z wolą Bożą wystarczyło by tylko jedno ojcze nasz lub Zdrowaś to samo niebo by nie dyktowało takich modlitw jak nowenna pompejańska czy inne koronki. Bóg czasem żeby nas wysłuchać potrzebuje z naszej strony większego zaangażowania „ofiary” , owszem każda modlitwa powinna kończyć się nie moja ale Twoja wola się stanie wiedząc ,że Bóg nigdy nie da nam tego co może nam zaszkodzić, ale jednocześnie Bóg lubi jak się Go do dania nam czegoś na czym nam zależy „zmusza” „PROŚCIE A BEDZIE WAM… Czytaj więcej »
Każda modlitwa ma sens
Witam, piękne świadectwo. Czytając je, to tak jakbym siebie widziała w tych wielu sytuacjach.
Piękne świadectwo niech cię
Bóg ma w swojej opiece i Matka nasza kochana . Ja też odmawiać a zły daje o sobie znać.