Chcialabym sie ktotko podzielic swoim szczesciem, ze Maryja wysluchala moich prosb ! Wczesniej mialam obawy ,ze moja prosba jest malostkowa , ze proszac o to nic nie zyskam, ze Maryja nie pomoze mi – takiej grzesznicy. Ale zlitowala sie nade mna! Poczulam milosc Maryi, i po prostu bardziej ciesze sie z tego ze Maryja i Pan Bog wejrzeli na moje cierpienie… ktore dla mnie bylo nie do zniesienia… Maryjo , mamusiu moja , nie znajduje slow aby wyrazic swa wdziecznosc, blagam Cie tylko nie opuszczaj mnie bo bardzo Cie potrzebuje, Twojej czulej milosci i opieki, prowadzenia do Pana Jezusa.
Niech bedzie Bog uwielbiony teraz i na wieki wiekow Amen !
Zobacz podobne wpisy:
Faustyna: Deszcz cudów
Kacper: Pod płaszczem Matki Bożej
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
A jaka była twoja prośba? W czym ci pomogła Maryja? Bo też odmawiam nowennę pompejańską, ale nie wiem czy Maryja będzie mogła spełnić taką prośbę… proszę opowiedz o swojej prośbie.