Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Monika: otwarcie serca mojego chłopaka na wiarę w Boga

0 0 głosów
Oceń wpis

Nowenne pompejańską zakończyłam odmawiać w maju tego roku.

Świadectwo składam dopiero dzisiaj…

Moją intencją było otwarcie serca mojego chłopaka na wiarę w Boga, dziś już narzeczonego, ale po kolei…

Po skończeniu nowenny bywały dni, że zaczynałam wątpić w „skuteczność” modlitwy.

Nie odmawiałam regularnie różańca i … jakby nic się nie zadziało.

W ubiegły weekend uczestniczyłam w rekolekcjach, na których był wystawiony obraz Matki Bożej z Pompejów, to był dla mnie znak.

Doświadczyłam ogromnego miłosierdza.

Wiem, że każda modlitwa jest wysłuchana i nie wolno nam wątpić!

Podczas rekolekcji Bóg pokazał mi, że wysłucha mojej modlitwy, bo jest miłosierny.

Od jutra zaczynam drugi raz odmawiać nowennę i nie chcę już nigdy rozstać się z różańcem.

Chwała Panu i Matce Bożej.

Pozdrawiam Was serdecznie! 🙂

Monika.

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Kamila
Kamila
07.12.15 19:10

Dziękuję za to świadectwo. Ja odmówiłam 2 NP za mojego chłopaka..w trakcie odmawiania widziałam ze zachodzą w nim zmiany. Chciałabym żeby w końcu przystąpił do sakramentu spowiedzi.. Czasami myślę nad tym, że te 2 NP to za mało i powinnam odmawiać kolejną… ale w sercu mam nadzieję, że Pan Bóg wysłucha moich modlitw.

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x