Siedem lat starań na nic , siedem lat wizyt u różnych lekarzy i wszystko bezskuteczne . Postanowilismy w końcu adoptowac . Rozpoczęłam Nowenne z prośbą o dziecko , z zaznaczeniem ze niech Maryja wybierze czy nasze czy adopcja . Ale procedura adopcyjna sie zaczela .
Pani z agencji adopcyjnej przeprowadzila wywiad i czekaliśmy na odpowiedź czy nam dadzą. Czekajac na odpowiedź pewnego dnia uslyszalam ; zrob test ciążowy . Nie moglam uwierzyć . Zrobilam ich sześć bo nie wierzylam . Kochani Miłosierdzie Boże jest cudem długo oczekiwanym, nawet gdy sie do tego nie przyznajemy , to nasze serce pragnie tego Miłosierdzia . Kochani jeszcze przed rozpoczęciem nowenny bolał mnie kręgosłup i dostalam skierowanie na usg którego data wypadła w ostatni dzień części dziekczynnej. To usg juz było pod kątem ciąży. Dziś z mężem dziękujemy za wielką łaske Maryi . Chcielibyśmy kiedyś dla Maryji w podziękowaniu adoptować jedno samotne dziecko jesli Bóg da . Chwała Ci Pani Nasza!
Zobacz podobne wpisy:
Karolina: Wymodlone dziecko przez nowennę pompejańską
Olga: Narodziny nadziei
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Piękne swiadectwo .SZczescie z was przebija .Gratulacje .Chwala Panu i Najświętszej Maryji
Cieszę się razem z Wami. Przekażcie dzieciom wiarę.
Niech Wam Bóg błogosławi a Matka Boska otacza swą opieką.Nieskończone jest miłosierdzie Pana.