Małgorzata: Maryja Jedyna Pośredniczka

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus. Pragnę złożyć świadectwo wyjątkowości Nowenny Pompejańskiej, gdyż trudno jest przejść obojętnie wobec ogromu łask, które otrzymujemy. Dzięki łasce Bożej odmówiłam kilkanaście Nowenn Pompejańskich, moja Mama jest w trakcie jedenastej. Piszę również w imieniu mojej Mamy. Jestem w pełni świadoma, że gdyby nie łaska Boża nie byłybyśmy w stanie odmówić tej trudnej a zarazem wspaniałej modlitwy. Z perspektywy lat wiem,że Różaniec to najskuteczniejsza broń na wszelkie zło. Podczas odmawiania byłyśmy niejednokrotnie atakowane przez złego. Chwilami było bardzo ciężko: koszmary nocne z udziałem złego, nagłe choroby, brak czasu i brak siły, jakby ktoś dosłownie wypompował całą energię. Ale jeśli błaga się o łaski dla najbliższych trzeba być przygotowanym na dosłowną walkę. Zawierzyłam moich najbliższych naszej Najdroższej Matce, powierzyłam Jej całe nasze życie. Kto ucieka się w opiekę Matki Bożej ten nigdy nie dozna zawodu…Dziękuję Ci Mateńko za cud nawrócenia bliskiej mojemu sercu osoby. Wiem, że jest to ogromny cud, bo osoba ta odrzucała Boga, później sama mówiła o niesamowitym uczuciu obecności Maryi. Po około 25 latach przystąpiła do spowiedzi generalnej…i uczyniła to 15 sierpnia w święto Matki Bożej. Jest inną osobą, nie przypomina tej dawnej. Dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych. Bóg żyje! Codziennie doświadczamy miłości Bożej. Dziękuję za nasze pielgrzymki do Medjugorje, dziękuje za pokój w sercu, za moją rodzinę, za wspaniałego męża, który jest również moim przyjacielem, dziękuję za moje dziecko, które dokonuje mądrych wyborów, za jego liczne sukcesy naukowe. Dziękuję za moją wspaniałą Mamę i ukochaną Siostrę, która nauczyła mnie pokory, za każdego trudnego człowieka…Dalej trwamy na modlitwie, bo jest jeszcze tyle rzeczy, które pragniemy wyprosić, ale wiemy, że jesteśmy na właściwej drodze. Wiem, że potrzeba czasu, cierpliwości i pokory, tego uczy nas Nowenna Pompejańska.