Julia: Nie traćcie wiary!

Witam , mam 14 lat dopiero zaczęłam Nowennę Pompejańską , ale bardzo chciałabym się wypowiedzieć. O nowennie wiedziałam już wcześniej z wykładów księdza Piotra Glasa. Nie przykładałam do tego dużej wagi, na początku o niej myślałam, ale po kilku dniach całkowicie zapomniałam. Ja jestem osobą bardzo głęboko wierzącą , mimo mojego wieku.Po miesiącu od wysłuchania tego wykładu zaczęłam popadać w lekką depresję. Generalnie chodzi o to ,że mam strasznie wymagającego ojca i matkę z resztą też. Bardzo staram się ich kochać, mimo wszystko. Mianowicie mój tata postawił mi warunek :Albo będziesz mieć oceny z matematyki , takie jak jak chce , żebyś miała ,albo nie dostaniesz aparatu ortodontycznego.Nie sprostałam zadaniu 🙁 Jeśli o mój zgryz chodzi , to jest wręcz okropny, staram się nawet nie uśmiechać zbyt często,mimo , że bardzo to lubię. Dziś miałam szczególnie zły nastrój. Miałam ochotę tylko płakać i leżeć i spać. Nagle (na pewno nie przez przypadek) włączyła mi się reklama aparatów ortodontycznych 🙁 kliknęłam, poczytałam i coś ( a właściwiej Ktoś )mnie ruszył. Wpisałam w internecie ,Nowenna Pompejańska , zaczęłam czytać skąd się ona wzięła itp. Chciałam powiedzieć jeszcze, że jest mi dość trudno, bo moi rodzice , w ogóle większość mojej rodziny to ateiści.Wracając do tematu : moja matka w tym momencie weszła do pokoju z gazetą i (normalnie nigdy by czegoś takiego nie zrobiła ) pokazała mi artykuł o Matce Najświętszej. Był tam piękny obraz i trochę o Niej. Zostawiła mi tę gazetę , wyszła , a ja zaczęłam płakać. W tym momencie poczułam , że to nie mógł być przypadek , że to jest wezwanie do Nowenny Pompejańskiej. Generalnie, moje przesłanie jest takie:Nie traćcie wiary! Maryja to także i wasza Matka , a pomyślcie: czy Matka zostawia dzieci swoje w potrzebie? 🙂 Modlitwę kończę we wrześniu, tymczasem proszę o modlitwę za mnie do Najświętszej Maryi Panny i do Jezusa Chrystusa jak i do całej Trójcy Świętej. Z Bogiem , moi mili 🙂