Nie zwlekaj już więcej, na pewno dasz radę bo sam się w tę nowennę wciągniesz:) Ja mogę powiedzieć po odmówieniu nowenny, że ta konkretna łaska jeszcze nie przyszła ale dziękuję Matce Bożej za opiekę, pocieszenie i nadzieję. Zauważyłem też tak jakby głód wiary u siebie. słucham, czytam, szukam. Próbuję się zmieniać. Wstyd mi że tyle lat nie interesowało mnie zbytnio pismo święte, ewangelie… moje płytkie spowiedzi. Źle pojmowałem modlitwę i cierpienie. Dopiero teraz zacząłem interesować się co Maryja mówi w objawieniach.
Jeśli jesteś zrozpaczony, podjąłeś złe decyzje w życiu lub czegoś żałujesz, gdy sytuacja jest beznadziejna sięgnij po różaniec! Nie masz nic do stracenia. Ja doznaje ukojenia i łaskę nadziei.
Zobacz podobne wpisy:
Faustyna: Deszcz cudów
Kacper: Pod płaszczem Matki Bożej
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański