Drodzy czytelnicy. Chciałem się z Wami podzielić tym co odmawianie Nowenny Pompejańskiej zmieniło w moim życiu. Zacznę może od tego, że o Nowennie Pompejańskiej dowiedziałem się przez przypadek od jakiegoś świeżo wyświęconego księdza.
Od tego czasu sam nie wiem ile to już było tych Nowenn Pompejańskich, ale na pewno bardzo wiele. Na samym początku odmawiania nie od razu spełniały się łaski o, które prosiłem, ale za to co chwilę rwał mi się różaniec to jeden, to drugi. Na każdym kroku dało się odczuć „sprawki” złego. Aż w końcu przyszedł czas, że modlitwy o które prosiłem zaczęły się spełniać a nawet i takie o które w ogóle nie prosiłem.
Nie będę pisał jakie to były prośby, ale może opowiem tylko kilka z nich. Było to min. uzdrowienie z raka, uzdrowienie z ciężkiej depresji, nagłe i całkowite czy też uzdrowienie osoby w podeszłym wieku z nagłej i ciężkiej choroby (w trakcie choroby była już w ciężkim stanie, potrzebny był ksiądz a za dwa tygodnie robiła w ogródku, nie do uwierzenia).
Warto jest zawierzyć wszystko Maryi i Jej Synowi. Odmawianie Nowenny Pompejańskiej dało mi też dużo spokoju ducha, a także pewnie wiele spełnionych łask o których nie wiem, bo były to modlitwy za dusze w czyśćcu cierpiące.
Zachęcam wszystkich do odmawianie Nowenny Pompejańskiej. Może się komuś wydaje, że długo to trwa, że nie da rady odmawiać, ale gdy już zacznie na pewno wszystko się uda, choć na pewno „zły” będzie w tym przeszkadzał. Ale proszę Was niczym się nie zrażajcie.
I jeszcze jedno bardzo ważne to jest to, że nie jest to koncert życzeń i wszystko ma się od razu spełnić, cierpliwości i zawierzenia. Myślę, że to nie jest moje ostatnie świadectwo i wkrótce znowu coś napiszę. Jeszcze raz proszę Was nie zrażajcie się i wszystkie sprawy powierzcie Maryi i jej Synowi bo na prawdę warto. Z Bogiem.
Zobacz podobne wpisy:
Katarzyna: Podziękowanie za otrzymane łaski
Hanna: Miłość do Różańca Świętego
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański