Szczęść Boże, O Nowennie pompejańskiej dowiedziałam się 10 lat temu od mojej znajomej. Moja reakcja była taka,że stwierdziłam iż nie dałabym rady odmówić trzech Różańców dziennie. Dzisiaj po 10 latach odmawiania non stop bez przerwy jedna po drugiej nowenny pompejańskiej, nie dałabym rady jej Nie odmawiać – jest ONA moim tlenem do życia.
Próbowałam zrobić sobie przerwę — parę dni, tygodni — nie ma takiej opcji, nie potrafię. Przez te 10 lat, tj. teraz moja 60. nowenna pompejańska, mogę zaświadczyć, jak cudownie Matka Boża działa w moim życiu, jak mnie przemienia, jak moich najbliższych obficie obdarowuje swoimi łaskami.
Największą radością, jaką mnie Matka Boża obdarza, to to, że daje mi ogromną odwagę nakłaniania — w sensie pozytywnym — ludzi do modlitwy na Różańcu Świętym.
Nie wstydzę się, jak to było poprzednio, rozmawiać o Panu Bogu, Matce Bożej. Dzięki Maryi założyłam dwie Róże Różańcowe wśród moich znajomych, działające non stop. Wiele spraw rodzinnych jest wymodlonych, np. bardzo dobra praca dla mojego syna, drugi syn przeżył śmierć kliniczną, po której wrócił do wiary — wiem to, że Mamunia mi go oddała z powrotem. Jestem pod wielkim wrażeniem, jak Pan Bóg naprawia wszystko po swojemu w naszym małżeństwie — mąż przestał używać alkoholu po 35 latach, a teraz deklaruje, że palenie może też rzuci.
Każdy, kto czyta to moje świadectwo — uwierzcie, że nie ma przypadków w życiu — zawsze Pan Bóg znajdzie drogę do twojego serca, żeby się tam dostać. Uwierzcie Maryi — ona jest największą przyjaciółką, Mamą, opiekunką każdego z nas. Ona jest tak ważna w naszym życiu. Modląc się nowenną pompejańską, wymodlicie wszystko, o co poprosicie — oczywiście jeśli jest to prośba zgodna z wolą Bożą.
Jeszcze wspomnę, jak Mateńka Boża naprowadza mnie na modlitwę za dusze czyśćcowe — zamawiam stale Msze Św. za nie i dużo się modlę, również nowenna pompejańska — niejedną przemodliłam za nie. Szatan zrobi wszystko, abyś nie modlił się Różańcem, gdyż wie, że te koraliki mają ogromną moc zabijania i likwidowania go z twojego życia.
Kiedyś nie miałam takiej potrzeby, aby czytać religijne książki, pisma itp., a teraz mam głód kupowania i chłonięcia ich. Mogłabym pisać i pisać o tym, co jeszcze, ale nie dam rady tego ogarnąć. Uwierzcie, zaufajcie Matce Bożej — ona was poprowadzi jak swoje kochane dzieci.
Na koniec napiszę wam, że przed rozpoczęciem mojej 1. nowenny pompejańskiej — a było to 5.10.2015 roku — stwierdziłam, że nie dam rady odmówić 3 Różańców Św. dziennie. Teraz bez żadnego problemu robię 4–5 dziennie i mam czas. Matka Boża znajdzie dla ciebie czas — nie martw się, tylko zaufaj.
Zobacz podobne wpisy:
Krystyna: Nawrócenie grzeszników
Małgorzata: Alkoholizm taty, który … cz.2
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański