Mam w tym roku 14 lat. Moi rodzice odmówili już kilkanaście nowenn pompejańskich. Od kilu lat codziennie wieczorem spotykamy się wieczorem w sypialni. Oni dokańczają nowennę a ja mówię z nimi ostatnią pięćdziesiątkę w tej samej intencji.
Około 3 lata temu na badaniu krwi, chociaż w normie to wyszła mi podwyższona glukoza, co u dziecka nie powinno mieć miejsca. Potem wiele razy powtarzaliśmy badanie i wychodził podobnie nawet gorzej już trochę ponad normę.
Kupiliśmy glukometr i wciąż badaliśmy. Raz miałem nawet glukozę 297 co było już niebezpieczne. Lekarz chyba w Poznaniu przepisał mi na razie tabletki a potem nie wiadomo. W tym czasie mówiliśmy nowennę pompejańską.
Pewnego dnia cukier wyszedł bardzo dobry. Od tego czasu zawsze wychodzi mi dobry, pomimo że wtedy nie jadłem cukru pszenicy i wielu rzeczy a teraz jem. Na początku lekarze myśleli, że to okno cukrzycowe, ale ono nie minęło a nie trwa to długo.
Mój lekarz powiedział, że medycznie nie da się tego wytłumaczyć, bo to się nie cofa i powiedział, że to cud. Inni lekarze też nie umieli tego w żaden sposób wytłumaczyć.
Zobacz podobne wpisy:
Paweł: Pomoc w leczeniu
Paweł: Cudowne uzdrowienie
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański