O Nowennie Pompejańskiej dowiedziałam się z internetu w trudnym momencie życia. Po kilku latach traumatycznych przeżyć (wypadek samochodowy męża i walka o jego sprawność w trakcie pandemii i zerowego dostępu do rehabilitacji, po kilku późnych stratach ciąż) straciłam nadzieję na przyszłość.
Zaczęłam się modlić o nasze największe marzenie – dziecko. Mimo bardzo słabych prognoz i wyników po pół roku od zakończenia Nowenny pompejańskiej byłam w ciąży!
I choć początki życia córki były trudne (wada wrodzona, pobyt w szpitalu i operacje) jest ona największym, cudownym darem od Matki.
Obecnie jestem w trakcie kolejnej Nowenny pompejańskiej, zawierzyłam swoje problemy Matce z nadzieją na wysłuchanie.
Zobacz podobne wpisy:
Monika: Nowenna pompejańska za syna Mateusza
Marta: Szczęśliwe donoszenie ciąży
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański