Byłam w szpitalu i czekałam na operację jajnika, na wprost mnie na łóżku leżała młoda kobieta, matka dwójki dzieci. Nieustannie od przyjęcia płakała i odmawiała różaniec przez cały weekend czekają na zabieg zatrzymania ciąży, która zagrażała jej życiu. W weekend odwiedził ją maz z dziećmi.
W poniedziałek poszła z rana na badanie przed zabiegiem, a wróciła z badania ze łzami w oczach- łzami szczęścia.
Okazało się że pęcherzyk w cudowny sposób zagnieździł się w macicy, a kobieta zamiast na zabieg wróciła do domu do rodziny. Wszyscy na sali wiedzieliśmy, że Matka Przenajświętsza uratowała ją i jej dziecko.
Zobacz podobne wpisy:
Ania: Narodziny córki po trzech poronieniach.
Angelika: Wymodlona ciąża
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Wow, cudowna historia, przepiękne swiadectwo