O nowennie pompejańskiej dowiedziałam się około 10 lat temu od mamy. Wiele razy odmawiałam i za każdym razem byłam wysłuchana. W maju zaczął boleć mnie ząb i to w dziwny sposób, bo żadne leki przeciw bólowe nie przynosiły ulgi.
Odwiedziłam 5 dentystów i 2 chirurgów, wszyscy odsyłali mnie z informacją, że nic mi nie jest, zęby są zdrowe. Miesiące mijały, a bóle się nasilały. Cierpiałam całymi dniami i nocami. Kompletnie to zburzyło to spokój w mojej rodzinie. Przez cały ten czas odmawiałam nowenne pompejańską. Po odmówieniu pierwszej natrafiłam na informacje, że moje bóle mogą być spowodowane chorobą neurologiczną i tak trafiłam do neurologa, który przepisał mi lek który uśmierzał ból, ale nie leczył. Ponownie zostałam odesłana do dentysty w poszukiwaniu przyczyny ucisku na nerw.
Odmawiałam już drugą nowennę pompejańską w intencji wyzdrowienia i trafiłam na bardzo empatycznego dentystę, który postanowił wykonać mi zabieg. Istniała mała szansa, że on pomoże, ale łapałam się wszystkiego. Po zabiegu czułam się o wiele gorzej, leki przepisane przez neurologa przestały działać. Skierowali mnie na rezonans magnetyczny w poszukiwaniu guza mózgu, jednocześnie neurolog skierował mnie do fizjoterapeutki która wykonuje zabiegi prądem. Po skończeniu drugiej nowenny pompejańskiej przyszły wyniki rezonansu który wykazał, że jestem zdrowa, ale co ważniejsze zabiegi prądem w końcu zaczęły przynosić efekty. Odstawiłam leki, pojawiało się co raz więcej dni bez bólu.
Wierzę, że wszystkich specjalistów zesłała mi Najświętsza Matka. Przez ten czas pojawiło się wiele zbiegów okoliczności. Niektórzy specjaliści znali się ze sobą przez co łatwiej im było mnie diagnozować. Aktualnie przyczyna moich bólów nadal nie jest znana, ale widać dużą poprawę. W trakcie tej historii nawróciłam się, często chodzę do spowiedzi i przyjmuje komunię świętą.
Zobacz podobne wpisy:
Nikodem: Uzdrowienie z bólu
Staszek: o powrót do zdrowia
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański