Była to moja druga nowenna, i kolejny raz zostałem wysłuchany przez Królową Różańca Świętego. Tym razem prosiłem o środki finansowe na budowę domu, dla mnie i mojej rodziny, miałem uzbierane trochę pieniędzy, ale to wciąż było niewystarczająco.
Jednak podczas odmawiania nowenny okazało się że środki na budowę uda się uzyskać poprzez sprzedaż innej nieruchomości która wcześniej wydawała się niemożliwa do zrealizowania . Dziś jestem w trakcie realizacji i choć wydaję się że środków może zabraknąć , wierzę że Maryja mnie nie opuści .
Jeśli chodzi o same odmawianie nowenny, momentami brakowało czasu , bardzo często odmawiałem różaniec w samochodzie lub w pracy w miarę możliwości, nigdy nie zapominając o choćby najkrótszych rozważaniach ,nawet w myślach. Przez cały ten czas towarzyszyło mi poczucie spokoju że się uda. Bogu niech będą dzięki.
Chwała Panu!