Odmówiłem w życiu 4 nowenny i jestem w trakcie odmawiania nowej. Za każdym razem otrzymałem wymodlone laski. O nowennie dowiedziałem się z Internetu.
Pierwszą nowennę odmówiłem gdy moja żona w zaawansowanej ciąży przewróciła się na lodzie i uderzyła brzuchem o chodnik tak, że przestała czuć ruchy dziecka. Gdy kończyłem odmawiać nowennę urodził się mam zdrowy synek. Drugi raz odmawiałem nowennę gdy moja córka upadła z łóżka i straciła przytomność. Jeździła między szpitalami z podejrzeniem krwawienia zaotrzewnowego które jak się okazało w szpitalu specjalistycznym zniknęło.
Trzeci raz odmówiłem nowennę gdy znalazłem się w bardzo trudnej sytuacji w pracy. Zostałem pomówiony i o mały włos mnie nie zwolniono. Pomimo niezwykle trudnego położenia sprawa rozwiązała się po mojej myśli i zostałem oczyszczony z oszczerstw w które obecnie nikt już nie wierzy.Kolejna nowenna została odmówiona w sprawie bardzo osobistej o której nie chce pisać ze szczegółami, jednak i ta nowenna została wysłuchana. Obecnie odmawiam kolejną nowennę i z pewnością będę po nią seięgać za każdym razem w trudnych i ważnych momentach mojego życia!
