O nowennie pompejańskiej usłyszałam przypadkiem oglądając świadectwa ludzi nawróconych. Zainteresowałam się tym i kupiłam modlitewnik, ale dopiero po 3 latach ją odmówiłam. Trwało to tak długo ponieważ uważałam, że nie sprostam czasowo temu zadaniu.
Jednak przyszedł taki moment, jedna chwila w której podjęłam o odmówieniu nowenny pompejańskiej. Prosiłam Matkę Bożą, aby pokierowała tak moim czasem aby było to wykonalne. I tak się stało. Początek był dość łatwy, ale z czasem doszło zniechęcenie i w takich momentach prosiłam o pomoc i zawsze ją otrzymywałam. Jak wiadome jest to, że w nowennie pompejańskiej można modlić się w 1 intencji otrzymywałam zupełnie za darmo inne łaski. W trudnych sytuacjach doznawałam łaski wyciszenia oraz uspokojenia i przede wszystkim zaufania, a nawet tak przyziemnej sprawy jak naprawa auta. Naprawa trwała bardzo długo bo ponad 4,5 miesiąca.
W momencie poproszenia o możliwe jak najszybsze rozwiązanie tej sprawy, do kilku dni auto miałam do odebrania i wiedziałam że to zasługa Maryji. Są to wielkie łaski których doznałam. Matka Boża uchroniła mnie także przed rozwodem, gdzie byłam już przekonana o swojej słuszności i pewności, że właśnie tego chcę. Pokierowała wtedy sprawami tak, że nie zrobiłam tego i z całego serca dziękuję za to co dla mnie zrobiła. Nowennę pompejańskią i intencję, którą powierzyłam Maryji w pełni jeszcze nie uzyskałam całkowicie, ale widzę i dostrzegam przemianę, ktora się dokonuje i wiem że w odpowiednim czasie tak się stanie. Wszystko z Maryją
