Gabriela: Syn wyszedł na prostą

O nowennie pompejańskiej dowiedziałam się z internetu. Kilka lat temu odmówiłam parę nowenn pompejańskich w intencji syna.

Prosiłam Maryję o to ,aby skończył studia i ułożył sobie życie. Z synem były problemy zdrowotne i uzależnienie od gier komputerowych. Był też bardzo roszczeniowy do nas, swoich rodziców i nie przykładał się do nauki i pracy. Przez to przerwał studia w mieście ,gdzie łożyliśmy na jego utrzymanie. Wrócił do domu i studiował mieszkając z nami.

Było ciężko,bo wybuchały częste awantury. Nie zgadzaliśmy się na jego lenistwo i marnowanie czasu na gry komputerowe. Atmosfera w domu była bardzo przykra. Cały czas odmawiałam nowenny pompejańskie w jego intencji.

Maryja tak pokierowała jego życiem,że poznał dziewczynę ,skończył studia i wyprowadził się do innego miasta.A my rodzice odetchnęliśmy z ulgą. Ożenił się i pracuje. Dostał pracę z której jest zadowolony.Z żona żyją dobrze.

Dziękuję Ci Matuchno Pompejańska. Teraz będę się modlić o jego nawrócenie i opiekę Bożą dla jego małżeństwa .Będę modlić się z ufnością.