Rozpoczęłam nowennę w momencie mojego życia, kiedy próbujemy z mężem wstać na nogi po rozstaniu, po ujawnieniu się zdrad i uzaleznien. Jest bardzo ciężko, momentami ocieramy się o rozwód.
Moja agresja sięgnęła zenitu i emocje są mocno nadszarpnięte. Postanowiłam zwrócić się do Mamusi Niebieskiej i odmówić nowennę pompejanska w intencji pokoju serca dla mojej rodziny. Po 7 dniach były wielkie awantury , niestety rekoczyny.
Pojechaliśmy na pielgrzymkę do Sanktuarium Maryjnego, żeby wzmocnić się. Po 14 dniach modlitwy cała moja rodzina doznała spokoju płynącego z serca. Awantury ustały a my widzimy działanie Matki. Nasze myśli są ułożone i mamy więcej tolerancji dla siebie i otoczenia. Dziękuję Ci Mamusiu Niebieska ! Nigdy nie zostawiasz swoich dzieci ♡
