Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Elżbieta: Wszystko spełniło się o co prosiłam

Nowennę pompejańską odmówiłam kilka lat temu w intencji dorosłego syna. Chciałam żeby się ożenił, zostawił towarzystwo swych kolegów.

Pierwszą nowennę jak kończyłam usłyszałam rozmowę męża przez telefon z synem. Syn jadąc z pracy do domu samochodem miał wypadek. Wybiegł mu z lasu dzik prosto pod samochód. Samochód był już nie do uratowania. Syn wyszedł cały. Słysząc to pomyślałam, Matko Boża toż ja dopiero co skończyłam nowennę do Ciebie w jego intencji.. Ale zaraz przyszła mi myśl do głowy, że on jest cały i żyje. Po pewnym czasie zaczęłam drugą już nowennę też w jego intencji. Byłam może w połowie nowenny i dowiedziałam się, że ma dziewczynę. Już jest żonaty a teraz mają już małą córeczkę. Wszystko spełniło się o co prosiłam Matkę Bożą. Za wszystkie otrzymane łaski bardzo Ci dziękuję Matko Boża Pompejańską, Królowo Różańca Świętego.

4.4 5 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:

Zobacz podobne:

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x