Moją 4tą nowennę pompejańską zakończyłam pod koniec lipca. Inicjatywa ta zrodziła się po spotkaniu pewnej osoby w życiu, która pokazała mi problem, gdzie każdego jednego chłopaka uznawałam jako kandydata na potencjalnego męża z oczekiwaniem od razu miłości- nie potrafiłam poznawać kogoś w małych krokach, koleżeństwo –> przyjaźń i dopiero miłość.
Modlitwa ta była najtrudniejszą jaką dotąd odmawiałam ale Maryja, Najdroższa Mamusia zaopiekowała się szerokim aspektem problemu, uzdrowiła z perfekcjonizmu, usunęła przeszkody w postaci nieprzebaczenia, nauczyła większej wdzięczności i tym samym Radości z najdrobniejszych rzeczy, oczyściła przez chorobę. Była też moja walka bo często zasypiałam na różańcu, ale zawsze czuwała bym dokończyła zatrzymując ten sam paciorek, znajdywała miejsce do modlitwy.
Moja prośba tak naprawdę została wysłuchana już w połowie trwania modlitwy pompejańskiej. Obecnie jestem na etapie poznawania kogoś, ale widzę jak wiele mi to dało, pomogło. Do niczego się nie śpieszę, nie czuje presji, cieszę się każdą chwilą, rozmowy przebiegają w pokoju serca. Wszystko po prostu przebiega małymi kroczkami, z serca każdemu tego życzę. Chwała Panu!!!
Ave Maria
P.s Obiecałam sobie i Maryii, że jak ukończę pompejankę to napisze świadectwo w tej aplikacji i jakoś zapomniałam ale dziś 13.08 przypomniało mi się, więc wierzę, że Maryja podpowiedziała i jest potrzebne wielu osobom. Oby tak właśnie było.Amen.
Zobacz podobne wpisy:
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
W jakiej intencji odmawiała Pani nowennę?