Chciałam się z Wami podzielić moim świadectwem. Ale zacznę od początku. Jestem mama dwójki dzieci w wieku dojrzewania. Ciężki jest to okres nie tylko dla dziecka jak również dla rodzica.
W szczególności martwiłam się o moja córkę, która nie potrafiła znaleźć sobie życzliwych znajomych/ przyjaciół. Zawsze jak kogoś wpuszczała do swojego życia, ta osoba i jej zamiary były złe. Do tego doszla zmiana szkoly, gdzie nie potrafila sobie znalesc miejsca. Z dnia na dzien moja corka smutniala i zamykala sie w sobie. Bala sie i nie potrafila zaufac nikomu. Tak bardzo byla zraniona. Do tego niestety jeszcze doszlo samookaleczenie.
To bylo wolanie o pomoc. Staralam sie jak moglam, rozmawialysmy godzinami. Cierpialam razem z nia. Szukalam jakiejs skutecznej modlitwy. Nigdy nie myslalam,ze uda mi sie wytrwac w nowennie pompejanskiej. Ale sie nie poddalam. Wierze z calego serca, ze Matka Boska Pompejanska pomogla mojej corce. Po miesiacu odmawiania nowenny pompejanskiej, moja corka odnalazla sie w nowej grupie znajomych. Jest usmiechnieta i szczesliwa. Juz nie martwi sie kolejnym dniem. To niesamowita zmiana!
Zobacz podobne wpisy:
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Chwała Panu.