Nowennę pompejańską odmawiałam już kilka razy. Otrzymałam wiele łask o które prosiłam, w tym siłę i spokój. Ostatnią skończyłam w styczniu 2024 roku, w intencji szczęśliwego rozwiązania dla synowej i zdrowie dla mojej wnuczki.
Ciąża cały czas była zagrożona, a każdy kolejny dzień stanowił wielką niewiadomą. W ostatni dzień części dziękczynnej synowa urodziła szczęśliwą i zdrową córeczkę. Dziękuję Ci za to Maryjo. Proszę Was, nie poddawajcie się w modlitwie. Weźcie do ręki różaniec i odmawajcie go. Maryja Was nie zawiedzie.
Zobacz podobne wpisy:
Ewa: Nieutulone cierpienie
Marta: Cud narodzin
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański