Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Paweł: Wiele łask

5 7 głosów
Oceń wpis

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! To jest już moje kolejne świadectwo którym chciałbym się podzielić tak jak obiecałem Maryi. Parę lat temu odmawiałem Nowennę Pompejańską o Błogosławieństwo Boże dla moich rodziców.

Niedługo po skończonej Nowenny Pompejańskiej u mojej mamy zniknęła niebezpieczna bakteria której nie dało się wyleczyć. Odmawiałem też Nowennę Pompejańską w intencji o szerszy dostęp do Mszy Wszech czasów którą bardzo ukochałem. Niestety po Traditionis Custodes tych Mszy jest coraz mniej ale mimo to warto było odmówić tę Nowennę, gdyż na ponad rok wróciła do jednego Kościoła ta Msza, teraz jej już nie ma w tym Kościele ale jest do innego przeniesiona i jest nawet o jedną więcej niż wcześniej. Koło dwóch lat temu modliłem się też o skończenie studiów i znalezienie po nich pracy. Studia ukończyłem z wyróżnieniem.

Na początku 2023 modliłem się o pokój w moim sercu wcześniej miałem wrażenie, że notorycznie mnie coś dręczyło, nieuzasadnione lęki, smutki bez powodu po tej Nowennie praktycznie do dziś czuję ogromny pokój w sercu mimo różnych smutnych wydarzeń, oczywiście zdarzają się czasami dni pełne smutku etc ale jest ich coraz mniej. Modliłem się też ponadto o Mądrość Bożą i wytrwanie w dobrym dla mojego rodzeństwa. Efektem tej modlitwy było i jest to, że więcej czasu zacząłem poświęcać mojemu rodzeństwu, a wcześniej to dość zaniedbywałem.

Modliłem się też Nowenną Pompejańską w innych intencjach jak np o nawrócenia różnych osób ale nie będę tu wszystkiego wymieniać. Chciałem się jeszcze na koniec podzielić dwoma NP które odmówiłem. Pod koniec 2023 roku rozstałem się z dziewczyną po dwóch latach związku, bardzo to przeżywałem ale starałem się ufać Bożemu Miłosierdziu i Woli Bożej. Kiedyś nawet odmawiałem Nowennę w intencji o to bym był dobrym dla dziewczyny swojej. Czy byłem? Starałem się jak mogłem ale na pewno nie byłem bez wad.

Dzień po rozstaniu zacząłem odmawiać NP o wybawienie dusz czyśćcowych z mąk. Tę NP zakończyłem 24 grudnia 2023 roku. Jestem pewien, że dusze czyśćcowe modliły się przy okazji za mnie i obok Maryi bardzo pomogły mi w ówczesnym cierpieniu. Jestem Panu Bogu wdzięczny za wszystko, nawet za bardzo smutne wydarzenia, ponieważ one są po coś, po to by nas kształtować. Panie Boże dziękuję Ci za wspaniałą naszą Pośredniczkę Maryję. Wszystkich którzy czytają te świadectwo bardzo proszę o odmawianie jeśli nie Nowenny Pompejańskiej to chociaż Różańca, choćby to był tylko dziesiątek dziennie to nigdy nie pożałujecie tego.

Z resztą czas poświęcony na modlitwę nigdy nie jest czasem zmarnowanym. Pisząc te świadectwo 29.02.2024 odmówiłem w swoim życiu łącznie 30 Nowenn Pompejańskich i dziś zamierzam zacząć kolejną. Kończąc te świadectwo zacytuję Świętego Ojca Pio: „Kochajcie Madonnę i czyńcie wszystko, by ją kochano. Odmawiajcie Różaniec, odmawiajcie go zawsze, gdy tylko możecie”.

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Urszula
Urszula
31.03.24 00:06

Piękne świadectwo. Dziękuję.

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x