Nowennę pompejańską odmawiałam w intencji mojego brata, u którego stwierdzono nowotwór prostaty. Lekarz wykluczył operację jako zbyt ryzykowną i zdecydował o radioterapii.
Bardzo obawialiśmy się tego, ponieważ w rodzinie mieliśmy przypadek braku skuteczności, a nawet szkodliwości tej formy leczenia. W nowennie pompejańskiej modliłam się w intencji pomyślnego przebiegu terapii i dobrego jej wyniku.
Moja modlitwa została wysłuchana. Brat bardzo dobrze zniósł naświetlania, a jego obecne wyniki są dobre. Nowenna pompejańska w intencji brata była już kolejną, jaką odmawiałam w swoim życiu. Muszę wyznać, że wcześniej moje prośby nie spełniły się tak, jak tego oczekiwałam. Z perspektywy czasu widzę, że trzeba przyjąć z pokorą wolę Boga, bo On wie lepiej, czy to, o co prosimy, służy dobru.
Zobacz podobne wpisy:
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański