Szczęść Boże, nowennę pompejańską odmówiłam 2 – krotnie w intencji znalezienia stałej, dobrej pracy.Po trzech miesiącach od zakończenia modlitwy odpowiedziałam na propozycje pracy znalezioną w internecie. Jakież było moje zdziwienie i oburzenie, gdy zorientowałam się, że praca o którą tak gorliwie się modliłam, okazała się totalną klapą.
Śmieciowa umowa, marne zarobki, ciężka, wyczerpująca umysłowo i fizycznie, a na dodatek 12 godzina…. Byłam zła i rozgoryczona ,”nie o taką pracę prosiłam Matko” powtarzałam ciągle w myślach.Jednak sytuacja na rynku jest obecnie bardzo ciężka , wojna i rynek pracy zajęty przez Ukraińców spowodowały, że chcąc nie chcąc ( a raczej nie chcąc) postanowiłam pozostać w miejscu, o które się tak gorliwie modliłam.
Do moich obowiązków należą m in. pomoc przy pacjencie, podnoszenie do karmienia i wiele, wiele innych. Widząc ogrom cierpienia, bólu, śmierci, bezradności, łez, modlitw, walki z chorobom, moje serce powoli zaczęło mięknąć, topnieć z odłamów lodu. Zaczełam dostrzegać Boga w mężczyźnie bez nóg, w kobiecie bez kończyn, w 20 – latce z rakiem. Dostrzegłam Boga w każdym cierpiącym i umierającym człowieku. Staram się być dobra ,pomocna i pocieszna dla każdego pacjenta. Gdy trzeba przytulę, gdy trzeba rozśmieszę…Lubię gdy poprawie humor choremu chociaż na chwilę. Praca nauczyła mnie pokory i wdzięczności Bogu za każdy dany mi dzień.
Moje niegdyś obojętne serce, zmieniło się w ciche, dobre serduszko niosące pomoc potrzebującym. Dostałam doceniona w pracy i mam obiecaną normalną umowę. Wydawało by się, że Matka nie zaniosła do syna mojej prośby, jednak to nieprawda ,dostałam więcej niż mogłam oczekiwać. Matka Boża zmieniła moje serce. Obecnie odmawiam następną nowennę. Jest bardzo ciężko, zły działa, nie mogę się skupić , zostało mi kilka dni ,a ja zrozumiałam że intencja jest próżna i wstyd mi trochę za nią. Ale dokończę ją, a Matka najlepiej wie w jakie łaski zamieni moją samolubną intencje. Bóg zapłać.
Zobacz podobne wpisy:
Jakub: Podziękowanie Matce Najświętszej
Paweł: W drodze
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański