Anna: Tylko ufać

Chcialabym podzielic sie moja relacja z Matka Boska. Nowenne Pompejanska odmawilam juz pare razy od 2 lat. Nie wiem czy dobrze czy nie ale z nadzieja, ze moja intencja zostanie wysluchana. Prosilam o nawrocenie meza i by Matka Boska nie dopuscila do rozpadu rodziny.

Dzisiaj maz nie mieszka z nami. Poprosilam go by opuscil dom, poniewaz jego zachowania nie moglam juz akceptowac. Wystapilam o separacje, ktora mila byc dla meza „terapia”. Niestety zamiast refleksji reakcja meza jest ogromna nienawisc do mnie.

Maz od trzech lat z „uporem maniaka” niszczyl nasza relacje i nasza sytuacje finansowa. Dwa lata temu znalazlam przypadkiem na internecie Sychar, wspolnote trudnych malzenstw i zaczelam z nimi, i z Bogiem, ktoremu otworzylam drzwi naszego zycia, prace nad soba.

W koncu nauczylam sie jak stawiac granice. Niestety moj maz byl przyzwyczajony do innego postepowania z mojej strony i moja przemiane przyjmowal bardzo agresywnie.

Mieszkamy we Francji i mamy 2 synow, ktorzy bardzo cierpia. Moj maz popadl w pulapke pornografii i cyberseksu; Nasi synowie grajac na jego telefonie komorkowym dokladnie widzieli co robi ich ojciec.

Moja madlitwe wspieralam innymi nowennami, a szczegolnie obralam sobie za patronke Swieta Rite. Niestety pomimo moich modlitw moj maz nadal nie zmienil postepowania, jego firma ktora zupelnie zaniedbal zostala postawiona w postepowanie naprawcze. Nasza sytuacja finansowa z dnia na dzien pogarszala sie… Bylam sama z tymi wszystkimi problemami ale Matka nasza zawsze stawiala na mojej drosze dobrych ludzi, ktorzy pomagali mi.

Dzisiaj chcialam podziekowac Matce Naszej i Bogu za pozytywna decyzje sadu, ktora zawiesza splate dwoch kredytow i pozwolli mi odzyskac rownowage finansowa.

Dziekuje Dusza Czysciowym I Swietej Ricie za wsparcie.

Rozaniec daje duza sile i pokoj ducha pomimo trudnych chwil z jakimi konfrontujemy sie w zyciu.

Nadal bede odmawiac rozaniec by dziekowac za wszystkie laski i prosic nadal bede o powrot meza do Boga.