O Nowennie Pompejańskiej dowiedziałam się od mojej siostry. Od razu poczułam że to jest to czego muszę spróbować, bo byłam w strasznym dołku psychicznym. Popełniłam wielki błąd i bardzo bałam się że przez to popsuje się moje małżeństwo.
Miałam tylko obawy że nie dam rady odmawiać trzech różańców dziennie przy dwójce dzieci, ale nic bardziej mylnego, Matka Boża tak pięknie mnie przez to przeprowadziła że każdego dnia, nawet na wakacjach znalazłam czas aby odmówić. Za co jestem jej ogromnie wdzięczna.
Moja modlitwa została wysłuchana, a w moim małżeństwie nigdy lepiej się nie układało. Nowenna naprawdę działa, tylko trzeba uwierzyć.
Odmówiłam jeszcze dwie nowenny, które nie zostały jeszcze wysłuchane, ale wierzę że przyjdzie i na nie czas. Dziękuję Ci bardzo Maryjo za wiele łask które w tamtym czasie doznałam, które nie były związane z moją intencja. Naprawdę działy się cuda.
„Wszystkim głosić będę, jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną, aby i niegodni, tak jak i ja, grzesznicy, z zaufaniem do Ciebie się udawali.” GŁOSZĘ, WIERZĘ I KOCHAM!
Zobacz podobne wpisy:
Jakub: zdrowie psychiczne
Joanna: Nowenna pompejańska – Nieziemska psychoterapia
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
„Odmówiłam jeszcze dwie nowenny, które nie zostały jeszcze wysłuchane” – bardzo ważne zdanie. Często nam się wydaje, że to o co prosimy jest słuszne, ale nie zostaje wysłuchane ku naszemu zdumieniu i rozczarowaniu. Po czasie okazuje się, że ta niespełniona prośba wraca pod całkiem inną postacią, której my po ludzkiu byśmy nie wymyślili.