Jestem w trakcie odmawiania już 5 Nowenny. Modliłam się w różnych sytuacjach rodzinnych i o swoje dzieci. Nowenna dawała mi niezwykłą siłę, spokój, wyciszenie. Bóg czyni wszystko w swoim czasie i czekam..
Po ludzku proszę Go, popędzam, mówię, co ma zrobić, a potem śmieję się z tego, jakimi łaskami mnie obdarza..
Maryja jest moją najlepszą Powierniczką, Matką. To dla niej oddałam w opiekę swoje dzieci. I jestem spokojna. Oni wiedzą co jest dla mnie najlepsze a ja pokornie chcę to przyjmować.
Zobacz podobne wpisy:
Faustyna: Deszcz cudów
Kacper: Pod płaszczem Matki Bożej
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Potwierdzam, że dzieją się cuda. OSTATNIO MARYJA POMOGŁA MI W CHOROBIE A W ZASADZIE OKAZAŁO SIĘ, ŻE JESTEM BEZPIECZNA. Teraz druga część badań przede mną. Wierzę, że będzie dobrze. PO PROSTU WIERZĘ 🙂