Pierwszy raz nowennę pompejańską odmówiłam jakoś 4 lata temu. Miałam wtedy chłopaka, czułam, że to ten jedyny. Jednak on potrzebował czasu, by dojrzeć i się otworzyć. Natrafiłam na nowennę pompejańską. Modliłam się o to, by albo być z nim i stworzyć rodzinę, albo niech mi ta miłość przejdzie.
Dzisiaj jesteśmy małżeństwem, mamy śliczną córeczkę. Mąż się przede mną otworzył, zaufał mi, uwierzył w nas. Dba o mnie każdego dnia, jest moim ogromnym wsparciem. Wiem, że to tylko i wyłącznie zasługa Matki Bożej i tej nowenny.
Jakiś czas temu skończyłam odmawiać drugą w życiu nowennę. Tym razem w intencji mojego zdrowia, gdyż po porodzie zmagam się ze skutkami po znieczuleniu, musiałam mieć cc. Już jest lepiej i wierzę, że dokona się kolejny cud i zostanę w pełni uwolniona od moich dolegliwości.
Królowo Różańca Świętego, módl się za nami!
Zobacz podobne wpisy:
Karolina: Wymodlone dziecko przez nowennę pompejańską
Mateusz: Miłość i praca, które nadeszły
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański