Nowenna jest ze mną od kilku lat. Nawet nie wiem, ile ich już odmówiłam: o zdrowie, o miłość, o dziecko, o dom, o wiarę, o nic, o każdy aspekt mojego życia. Odmawiałam ją w ciszy, w samochodzie, w pracy, na spacerze, sprzątając, gotując, wszędzie. I tak już pewnie zostanie.
Odmawiajcie Nowennę, może nie być idealna, taka celebrowana z wielkim przejęciem, bo czasami brak sił. Masz problem to sam działaj, nie bądź bierny i poproś Marię/Matkę/Marysię o pomoc. Ona wie jak bardzo ciężko czasami jest w życiu. Pomaga.
Zobacz podobne wpisy:
Faustyna: Deszcz cudów
Kacper: Pod płaszczem Matki Bożej
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Ten jeden zwrot (ch…nie ciężko) w ostatnim zdaniu świadectwa nie jest na miejscu. Nie pasuje do imienia Maryi. Lepiej, nawet pogrubionymi czy drukowanymi literami napisać BARDZO ciężko.
racja!
Panie Marku , a takiego niegrzecznego komentarza poniżej pan nie wykasuje ? dlaczego
Marysię? Tak się nie mówi. To bez szacunku. Maryję.