Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Pytanie Agaty: Zastanawiam się czy to ma wszystko sens?

5 1 głos
Oceń wpis

Odmawiam Nowennę Pompejańską już któryś raz. Wiele razy czytałam jak to w czasie odnawiania ludzie napotykali różne trudności, przeszkody, rozczarowania i zwątpienia. Podchodziłam do tego bardzo sceptycznie, a teraz sama zaczynam nie rozumieć co się u mnie dzieje. odmawiam N.P. w intencji mojego związku (szczegóły zostawię dla siebie).

Mojemu partnerowi do tej pory nie można było za wiele zarzucić, a teraz jak nie on. Były moje urodziny wcześniej było to święto dla nas obojga, a teraz, w kwiaciarni kupił mi 1 różę (twierdzi że sprzedawczyni powiedziała że nie czas na bukiety lepiej 1 róża od serca). Poprosił żebyśmy po prezent pojechali razem on wie co, a ja wybiorę który. Zgodziłam się.

Po powrocie zaczął sobie „żartować”, że to prezent również na inne okazje. Zrobiło mi się przykro bo wybrałam prezent mniej więcej za taką kwotę jaką sama przeznaczam dla niego. Nie muszę mówić że zamiast się nim cieszyć odłożyłam do szuflady. Korzystać nie mam zamiaru.

Umówiłam go do lekarza na teleporade. Pytam czy dzwonili, mówi że nie. Zdziwiłam się, no ale możliwe. Po kilku dodatkowych pytaniach okazało się że dzwonili tylko on był poza zasięgiem i już nie oddzwonił za parę minut. Na badania też nie chciał iść, musiałam się denerwować i tłumaczyć, że to istotna sprawa.

Kłamie, kręci, wszystko obraca w żart, nie mogę z nim o niczym porozmawiać poważnie, przyciśnięty do przysłowiowego muru staje się opryskliwy. Nie mogę znaleźć z nim porozumienia. Ma wymówki typu nie teraz, bo głodny jestem. Nie mam czasu. Chce mi się spać. Nie umiem się odnaleźć i zastanawiam się czy to ma wszystko sens. Modląc się sytuacja zamiast się poprawić znacznie się pogorszyła.

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

2 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Abi
Abi
08.03.23 18:49

Mam wrażenie, że teraz okazało się z jakim człowiekiem masz do czynienia. Mam w rodzinie takiego klamce. Oczywiście przed ślubem był uroczy, po całkowicie zdominował żonę. Kłamie całe życie, wypiera się, że nie mówił tego co mówił. Najważniejsze jest dla niego własne ja i we wszystkim tylko on ma rację. Pieniądze chętnie dawał na wieczne oddanie obcym ludziom, ale na własną rodzinę i dzieci nigdy tych pieniędzy nie było. Po wielu latach małżeństwa żona odczuwa rozczarowanie, zmarnowane życie, wieczne kłótnie, brak chęci do życia, myśli o samobójstwie i rozwodzie. Czy na pewno ten mężczyzna jest odpowiedni? Mąż powinien wspierać żonę… Czytaj więcej »

Edyta
Edyta
08.03.23 11:09

Hej Agato. Twoja frustracja jest zrozumiala-modlisz sie o to, zeby bylo lepiej, a tu nagle wszystko sie wali. Mialam wiele takich doswiadczen z nowenna i nauczylam sie, ze kiedy wszystko sie wali, to dlatego, ze Bog buduje cos nowego i lepszego. Zeby wybudowac nowy dom trzeba zburzyc stary. W takich chwilach najlepiej (choc najtrudniej) zaufac, ze Bog wie lepiej i dac sie Mu prowadzic. Czesto po zakonczeniu nowenny wszystko sie klaruje. Moze byc tak, ze Bog pokazuje Ci, ze to nie jest mezczyzna dla Ciebie i ma dla Ciebie kogos lepszego 🙂

2
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x