Matko Boża Pompejańska dziękuję Ci ,że byłaś ze mną całą moją ciążę. Od początku moja ciąża była zagrożona, ponieważ miałam skurcze i groziło mi poronienie.
Szpital to był drugi dom tak często tam byłam. Cały czas modliłam się Modlitwą Pompejańską, którą dostałam od mamy. Moja mama codziennie odmawiała różaniec i pomagała mi razem z tatą nad opieką trójki moich dzieci. Wiem ,że Modlitwa Pompejańską odmawiając codziennie dała siły najbliższym. A trudności jakie miałam całą ciążę to po ludzku bez tej modlitwy do ukochanej Matki Bożej mogło by się skończyć bardzo źle dla mojego nie narodzonego dziecka .
Za każdym razem gdy było źle, Matka Boża była przy nas. Tych łask co otrzymałam całą ciążę to nie zdołałabym opisać. Przy porodzie było dużo lekarzy jakby Matka Boża ich tam przyprowadziła. Syn urodził się duży i zdrowy. Chodzi teraz do szkoły ,bardzo dobrze się uczy. Modli się codziennie dziesiątką różańca i Koronką do Miłosierdzia Bożego.
Ja jestem wdzięczna Matce Bożej z Pompejów, że przyszła nam z pomocą. Jeśli modlisz się Modlitwą Pompejańską ufaj i głęboko wierz. Ona przeprowadzi Cię jak dziecko za rękę. Z zagrożenia do radości.
Zobacz podobne wpisy:
Beata: Zagrożenie porodem przedwczesnym.
Joanna: O zdrowie poczętej córeczki
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański