Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Zrozpaczona matka: Nowenna pompejańska dała mi nadzieję

0 0 głosów
Oceń wpis

Kończę właśnie siódmą Nowennę Pompejańską. Modliłam się w różnych intencjach: za dusze w czyśćcu cierpiące, o zdrowie dla koleżanki mojej córki i uwolnienie mojego ukochanego syna od złego. Syn odwrócił się od Pana Boga i ode mnie, żyje w grzechu.Na rozwiązanie tego ostatniego problemu nadal czekam. Ale dostałam od Matki Boskiej inne łaski. Dzięki nowennie uzyskałam spokój, minęły duszności, spowodowane stresem. Matka Boska dodała mi siły, dzięki Niej mogę normalnie funkcjonować mimo wielkiego bólu i samotności. Wzmocniłam swoją wiarę, która daje mi nadzieję, że miłość zwycięży.

Różaniec to cudowna modlitwa.

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

3 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Mateusz
Mateusz
13.10.22 11:12

Daj na Mszę Świętą za Niego

Matka
Matka
16.10.22 22:24
Odpowiada na wpis:  Mateusz

Było odprawionych już kilka Mszy Św. za mojego syna. Następna jest zaplanowana. Codziennie odmawiam różaniec w jego intencji i cierpliwie czekam…

Mateusz
Mateusz
23.10.22 21:10
Odpowiada na wpis:  Matka

Za żonę 4 rok się modlę wiec poproś o modlitwę w intencji innych. Bożego wieczoru

3
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x