Kończę właśnie siódmą Nowennę Pompejańską. Modliłam się w różnych intencjach: za dusze w czyśćcu cierpiące, o zdrowie dla koleżanki mojej córki i uwolnienie mojego ukochanego syna od złego. Syn odwrócił się od Pana Boga i ode mnie, żyje w grzechu.Na rozwiązanie tego ostatniego problemu nadal czekam. Ale dostałam od Matki Boskiej inne łaski. Dzięki nowennie uzyskałam spokój, minęły duszności, spowodowane stresem. Matka Boska dodała mi siły, dzięki Niej mogę normalnie funkcjonować mimo wielkiego bólu i samotności. Wzmocniłam swoją wiarę, która daje mi nadzieję, że miłość zwycięży.
Różaniec to cudowna modlitwa.
Zobacz podobne wpisy:
Świadectwo Marioli: Uwolnienie przez Jezusa
Joanna: Rodzina razem dzięki Nowennie Pompejańskiej
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Daj na Mszę Świętą za Niego
Było odprawionych już kilka Mszy Św. za mojego syna. Następna jest zaplanowana. Codziennie odmawiam różaniec w jego intencji i cierpliwie czekam…
Za żonę 4 rok się modlę wiec poproś o modlitwę w intencji innych. Bożego wieczoru