Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Najświętsza Panienka.
Miałam już nie odmawiać Nowenny Pompejańskiej, ale coś mnie ciągnie do tej modlitwy. Nie wiem ile pompejanek już odmówiłam, bo ich nie liczę. Ale z przerwami odmawiam je od listopada 2017 r. Obecnie odmawiam dwie. Jedną w intencji sprzedaży domu i poprawy sytuacji finansowej, a drugą w intencji moich rodziców. Jeśli chodzi o intencje to na razie nic się nie zmieniło, ale miałam ostatnio taką sytuację. Mieszkacm obecnie na 4 piętrze w bloku. O godzinie 4:16 obudziłam się, ale pomyślałam jeszcze poleżę pół godziny i będę się modlić przed pracą. Jednak zdążyłam zamknąć oczy i słyszę taki hałas. Szybko wstałam. Pobiegłam do łazienki, a tam okazuje się, że pękł wężyk i zalewa mi łazienkę. Gdyby to stało się później to zalałoby moje mieszkanie, jak i sąsiadów. Jednak Matka Boża czuwała. Z całego serca dziękuję.
Zobacz podobne wpisy:
Małgorzata: Jest siła i moc i radość
Kryspina: spokój, obowiązek, łaski
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański