Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Mama: Prośba o stałą pracę dla syna

Witajcie. Nowenną modlę się od dłuższego czasu . Chyba od 2 lub 3 lat . Już nie liczę, która to nowenna, bo próśb i intencji do omdlenia mam wiele. Od roku czasu mój syn po skończeniu szkoły szuka pracy i próbuje się usamodzielnić mieszkając osobno. Raz pracuje, raz nie , bo znów szuka pracy i tak w kółko. Postanowiłam, że ponownie zacznę się modlić w intencji stałej pracy dla niego. W połowie nowenny dostał pracę na umowę zlecenie, z umową na czas nieokreślony , dobrze płatną i myślałam, że to jest już to. Niestety po jakimś czasie doszło do niedopatrzenia z jego strony i szef pożegnał się z nim. Jakie było moje rozczarowanie, znów to samo , jakieś niedopatrzenie skutkuje zwolnieniem , zero rozmowy , upomnień , tylko takie drastyczne rozwiązanie . Syn podłamany , że znów wraca do punktu wyjścia , ja również przez chwilę poczułam zwątpienie i pomyślałam – Dlaczego tak musiało się stać ? O co chodzi ? Przecież tak dobrze wszystko rokowało. Szef był cały czas zadowolony z niego. I wiecie co , otrząsnęłam się z rozmyślania nad niezrozumiałą dla mnie sytuacją i pomyślałam – Skoro Pan Bóg tak chciał , to znaczy że ma jakiś swój plan. Pewnie najlepszy z możliwych, dlatego modlę się nadal, czekam z ufnością i powtarzam Jezu Ty się tym zajmij. Dzięki modlitwie osiągnęłam wewnętrzny spokój , którego wcześniej nie miałam. Teraz mam w sobie ogromną ufność i spokój. Wiem też, że modlitwą można wyprosić wszystko, bo dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych.

4 1 głos
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x