Nowennę pompejańską o dobrego męża zmówiłam, gdy od niedługiego czasu spotykałam się z chłopakiem, który mi się podobał. Nie byliśmy parą, nie do końca chyba mógł się zdecydować na coś więcej. Po zakończeniu nowenny zobaczyłam, że to nie jest dla mnie dobra relacja i ją zakończyłam.Dzięki Bogu! Dokładnie 5 tygodni po zakończonej nowennie pompejańskiej w intencji dobrego męża poznałam mojego obecnego narzeczonego. Jak tylko to było możliwe, pojechaliśmy zawierzyć naszą relację na Jasną Górę. Związek (na odległość) się rozwijał.
Dokładnie po roku od pierwszego spotkania bierzemy ślub, czyli już niebawem!
Piszę to świadectwo, żeby dać nadzieję oczekującym.
Warto otworzyć swoje serce w pełni na Jezusa, by on nas zmieniał, tak, żebyśmy mogli być dobrym darem dla drugiego człowieka.
Z perspektywy czasu uważam, że należy słuchać rozumu, analizować, stawać w prawdzie, patrzeć, z kim naprawdę się spotykamy, czego pragniemy, czy nasze potrzeby są spełniane, czy jesteśmy słuchani. Chciałam wcześniej wierzyć w różne znaki (maryjne daty, miejsca spotkania) i choć tego nie neguję, to to, co pomogło najbardziej – to był rozum! Prawdziwa odpowiedź na pytanie – czy to jest dla mnie dobry człowiek, a ja dla niego?
Pozdrawiam Was.
Ta strona dodawała mi wielokrotnie otuchy.
Zobacz podobne wpisy:
Anna: Zaręczyny
Julia: Modlitwa o dojrzałość dla ukochanego
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Piękne świadectwo, bardzo często młodym ludziom brakuje rozsądku i rozumu. Czasami widzimy jakieś sygnały u drugiej strony coś się nam nie podoba ale patrzymy na to przez różowe okulary, myślimy że po np: ślubie to się zmieni i jakoś to będzie…. A po tem jest duoooo bólu i rozczarowań . Polecam wszystkie relacje powierzyć sw.Józefowi i Matce Bożej oraz modlić i pytać się Ducha Świętego i adoracja Najświętszego Sakramentu. Pozdrawiam serdecznie