Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Maria: O radość wieczną dla taty

0 0 głosów
Oceń wpis

Nie całe dwa lata temu bo w październiku zmarł mój tato. Postanowiłam odmówić za jego duszę nowennę oby jak najszybciej osiągnął niebo. Nowennę z przerwami odmawiam od kilku lat. Po pewnym czasie kiedy skończyłam nowennę śni mi się tato , że wykłócam się z nim o kluczyki do samochodu mówiąc ,że nigdzie nie pojedzie ponieważ wypił i ja nie dam mu tych kluczyków. Długo zastanawiałam się nad tym snem i on do mnie w myślach powracał, kiedy przypomniałam sobie jak mama po latach mówiła ,że w pracy koledzy robili tzw. zrzutkę i pili po pracy , a potem jechali do domu. To były lata osiemdziesiąte tato jeździł do pracy na motorze typu Romet , wtedy można powiedzieć że zrozumiałam mój sen . Mimo to że w tych latach było mniej samochodów niż teraz , tato jeżdżąc pod wpływem alkoholu narażał swoje życie i innych na niebezpieczeństwo. Wiem, że potrzebuje modlitwy , wśród próśb jakie codziennie zanoszę do naszej Mateńki również polecam jego duszę (codzienny różaniec towarzyszy mi odkąd odmówiłam pierwszą nowennę ). Kochani odmawiajcie różaniec jest modlitwą piękną przez którą można wyprosić wiele. Powtórzę za siostrą Łucją „Nie ma tak trudnego problemu ,którego by nie rozwiązał różaniec „. Dziękuję Ci Maryjo Matko ma za wszelkie łaski jakimi obdarzasz mnie i moja rodzinę.

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

0 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x