Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Małgorzata: Nowenna pompejańska o uleczenie z nowotworu

Po zakończeniu leczenia raka piersi (chemioterapia, operacja) pozostała choroba resztkowa. Po radioterapii otrzymałam leczenie uzupełniające, w postaci tabletek. Niestety mój organizm ostro zareagował, szpik przestał pracować, doszło do sepsy. Zaprzestano leczenia onkologicznego. Przez 10 dni pomimo podawania bardzo silnego leczenia ratującego życie, było tylko gorzej. W dniu moich imienin koleżanki zamówiły mszę świętą i modliły się w mojej intencji. I stał się cud, wszystkie pielęgniarki z oddziału przybiegły do mnie z radosną nowiną, że szpik ruszył, chociaż lekarz prowadzący tracił już nadzieję. Stało to się właśnie wtedy gdy moje koleżanki modliły się w kościele. Pielęgniarka z mojego oddziału powiedziała mi o cudownej mocy modlitwy pompejańskiej. Odmówiliśmy ją z mężem dwa razy w intencji uzdrowienia. Modlitwa różańcowa pozostała z nami na zawsze. Odmawiamy ją codziennie, a ja już trzeci rok cieszę się dobrym zdrowiem.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x