Szczęść Boże. NP odmawiam pierwszy raz mimo że z różańcem nie rozstaję się już od kilku lat. Moja starsza córka zawsze miała pod górkę, lecz nigdy się nie poddawła. .Mimo, że bardzo dobrze obroniła się z chemii, od prawie roku nie mogła znaleźć pracy, chciała udzielać korepetycji i też nic. Do tego pół roku przed ślubem rozstali się z narzeczonym. Gdy już brakło jej sił, sięgnęła po NP w swojej intencji, a ja 4 dni później z prośbą o pracę dla niej.Całe życie mocno wierzyłam ale podczas odmawiania nowenny, czułam jakby moje serce było zimne jak lód, popełniłam grzech pychy a do tego nie mogłam się wyspowiadać. Za każdym razem akurat ksiadz nie spowiadał, potem covid. Było to bardzo dziwne, kiedy słyszy się ,,błogosławieni którzy zostali zaproszeni na ucztę Baranka” a ja nie zostałam zaproszona.. W końcu udało mi się przyjąć komunię św. z podwójną radoscią, a na początku części dziękczynnej córka zadzwoniła, że dostała pracę w laboratorium, zaczęły też odzywać się osoby w sprawie korepetycji. Proszę jeszcze sw.Józefa o dobrego męża dla niej. Dziękuję Ci Matuchno za wszystkie łaski. Totus tua

Zobacz podobne wpisy:
Jolanta: Święta cierpliwości…
Marcin: 4 nowenny pompejańskie o nawrócenie
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański