Nowennę pompejańską odmawiam chyba od pięciu czy sześciu lat. Zawsze odmawiałam za Kogoś z rodziny.Kilka razy napisałam świadectwo o otrzymanych łaskach.Tym razem odmawiałam ją w intencji swojej. .W przesiewowych badaniach na mamografii wykryto mi guz Okazał się guzem złośliwym. Maryjo dziękuję Ci że nie było jeszcze przerzutów do węzłow chłonnych. Miałam operację oszczędnościową a póżniej radioterapię Był to rak hormonozależny więc przez pięć lat będę leczona farmakologicznie.Terapię zniosłam dobrze Mogłam uczestniczyć we mszy świętej gregoriańskiej za moją św. pamięci mamusię.Chciałam zaznaczyć że w czasie leczenia
miałam spokój w sercu nie bałam się
Maryjo dziękuję Ci za otrzymane łaski.- Te za które podziękowałam i Te o których dowiem się w wieczności. Maryjo prowadź Nas w naszej codzienności abyśmy spotkali się z Tobą w wieczności Amen
Zobacz podobne wpisy:
Tadeusz: Rak żołądka
Kasia: Wyrwanie ze szponów śmierci
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański