Chciałem złożyć świadectwo w sprawie o którą modlę się Nowenną Pompejańską od wielu miesięcy. Chodzi o zdrowie przyjaciółki chorującej na raka.Od czasu diagnozy i rozpoczęcia leczenia czujemy opiekę Matki Bożej. Lekarka prowadząca określa że odpowiedź na leczenie jest bardzo dobra. Pojawia się dużo dobrych słów, faktów i nadziei.
Będę dalej trwać w modlitwie pomimo wielu trudności ponieważ wiem że Maryja wysłuchuje i działa czasem bardzo efektownie a czasem codziennymi małymi kroczkami.
A poza tym nie wyobrażam sobie już przejść przez jakiś dzień bez Różańca – to nadaje życiu sensu i smaku 🙂
Zobacz podobne wpisy:
Tadeusz: Rak żołądka
Kasia: Wyrwanie ze szponów śmierci
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański