Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Katarzyna: Ta nowenna musi być odmówiona…

Dzisiaj skończyłam swoją trzecią nowennę pompejańską. Było mi ciężko, bo mam dwójkę maleńkich dzieci, ale pewnego dnia zrozumiałam, że ta nowenna po prostu musi być odmówiona. Modliłam się w intencji bliskiej mi osoby o wyrwanie z alkoholizmu. W trakcie części błagalnej ta osoba zaczęła terapię, trwała długi czas w trzeźwości, znalazła nową pracę. Niestety, teraz znów wróciła do alkoholu, ale mam ogromny pokój w sercu i pewność, że nasza kochana Mama zajmie się tą sprawą.W trakcie nowenny otrzymałam ogrom łask, wielki pokój w sercu, uczucie bycia bezwarunkowo kochaną, łaskę częstego przystępowania do sakramentów, wskazanie, nad czym powinnam pracować, uwolnienie od lęków. Dziękuję wszystkim piszącym świadectwa, bardzo mi pomagały w wytrwaniu w modlitwie.

Cóż Ci mogę dać, o Królowo pełna miłości? Całe moje życie poświęcam Tobie…

0 0 głosów
Oceń wpis
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x