Ostatnia nowenne skończyłam odmawiać tydzień temu a przed dzien zakończenia wydarzyło się coś wydawało mi się wówczas nie dobrego ,a mianowicie mój Kochany mąż został oskarżony o coś czego nie zrobił i musiał wyjechać do czasu wyjaśnienia sprawy.
Na tamten moment byłam załamana, jednak uświadomiłam sobie ,że to jest sytuacja która na dany moment blokuje wszelkie zobowiązania i odsetki które płaciliśmy co miesiąc od zaciągniętego kapitału, taki widoczne plan miała Matka Boska i chociaż jest smutek w sercu bo bardzo tęsknimy ją za mężem a córcia za ojcem wierzę, że tak musi być chwilowo i wszystko dobrze się skończy.
Zobacz podobne wpisy:
Joanna: Rodzina razem dzięki Nowennie Pompejańskiej
Renata: Dziękuję
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański