Nasza 19 letnia córka zakochała się w chłopaku, pogubionym,nie praktykującym. Bardzo chciała go zmienić : zachęcając do nauki,terapii i pracy nad sobą. Córka bardzo zaradna , wartościowa dziewczyna studiowała i pracowala.Bardzo dużo mu pomagała, doprowadziła do sakramentu bierzmowania/ gdyż chciał zostać ojcem chrzestnym swojej siostrzenicy/.Kiedy po trzech latach znajomości zamieszkali razem,moje matczyne serce zaczęło krwawic z bólu. W tym czasie,kiedy razem zamieszkali,jej chłopak miał wypadek w pracy, więc był na L4. Córka dalej pracowała i studiowała.Widzialam jak bardzo jest zmęczona życiem. Wcześniej bardzo dużo modlilam się za Nią. Kiedy podjęłam nowennę pompejańską, nie do odparcia w intencji o mądre wybory życiowe dla Niej i jej chłopaka, byłam bardzo zmęczona psychicznie.Jestem matką 6 dzieci,więc tych trosk jest zawsze bardzo wiele.Nigdy wcześniej nie modlilam się za jej chłopaka, wręcz nie akceptowalam tego związku. Kiedy odmówiłam Pompejanke,zaczęłam o chłopaku córki myśleć pozytywnie. Zrozumiałam , że nie jest Jego winą, pochodzenie z rodziny dysfunkcyjnej,gdzie rodzice nie przekazali mu wartości, których On nie doświadczył. Po 4 latach znajomości córka rozstala się z chłopakiem w przyjaznej atmosferze. Oboje zrozumieli, że nie pasują do siebie. Obecnie córka, kończy studia, poznała wartościowego,mądrego chłopaka. Wierzę że Maryja jest najlepszą matką, która nam pomaga i nikogo nie zostawi w potrzebie.Dziekuje Ci Maryjo Matko wielkiego Zawierzenia i Krolowo Różańca świętego.
