Długo się zbierałem aby napisać świadectwo, minął już miesiąc od kiedy skończyłem odmawiać Modlitwę Pompejańską. Wcześniej umarła nam bliska osoba z domu, aby tego było mało popsułem stosunki małżeńskie ze swoją żoną. Siostra namówiła mnie na Modlitwę nie do odparcia. Przyjąłem wyzwanie. Modliłem się o siebie, o miłość w moim małżeństwie i o owoc naszej miłości. Pierwsze dni były trudne, ciemność upominała się o mnie niemal każdego dnia i każdej godziny. Nie mogłem normalnie spać. Drugiej nocy obudziłem się z krzykiem „kto to, kto to?”. Usłyszałem mocne dudnienie w ścianę jakby ktoś chciał wejść przez ścianę domu bijąc pięścią z całej siły. Oblany potem obudziłem, żonę zapytałem czy nie słyszała, opowiedziała, że nic nie słyszała ani nie słyszy. Mam psy w domu spały obok nie ruchome, jestem pewien, że choćby był to mały szelest, jeden z psów z pewnością by się zerwał zobaczyć co to. Po prostu nie wierzyłem, że zło upomina się o mnie. W głowie miałem od razu swoje wszystkie złe uczynki, które wyznałem na spowiedzi jednak miałem wyrzuty sumienia, że nie powiedziałem je tak jak trzeba, że coś jeszcze zataiłem, czułem się z tym źle. Zacząłem się mocno modlić po tym wydarzeniu. Poszedłem za kilka dni znów do spowiedzi powiedziałem jeszcze raz te najcięższe grzechy i jeszcze kilka takich, które mogłem jako nastoletni chłopiec zataić przed Stwórcą. Mój Anioł Stróż i Matka Boża trzymały mnie mocno abym walczył do końca. Po drugiej spowiedzi było już naprawdę bardzo dobrze, już się nie bałem niczego, zależało mi tylko aby modlić się prawidłowo i starałem się nie klepać. Nie było łatwo. Podczas mojej Modlitwy Pompejańskiej relacje w małżeństwie poprawiły się i to bardzo, rozmawiamy już o dziecku. Przy kolejnej spowiedzi Kapłan wskazywał aby pomyśleć również o adopcji. Tak rozmawialiśmy z żoną i o tym. Obecnie nic nie jest przesądzone, modlimy się. Byliśmy przy okazji na dwóch Mszach Oczyszczenia. Szukamy odpowiedniej wspólnoty dla nas, pracujemy, staramy się szanować. Słuchamy Pisma Świętego. Matka Boża jest z nami cały czas. Tylko dzięki modlitwie i dzięki naukom Jezusa jesteśmy w tym miejscu. Jesteśmy wdzięczni za wszelkie dobro, pogłębiamy swą wiarę i nawracamy kogo się da. Nie dajcie się zwieźć, Łaska Uświęcająca, Matka, Ojciec, Duch Święty. Tylko Bóg jest pewną lokatą w przyszłość, pamiętajcie, że wszystko przeminie a nasz Ojciec zostanie.
Świadectwa na temat:
alkoholizm choroba ciąża depresja dziecko egzamin Maryja miłość modlitwa nadzieja nawrócenie nieczystość nowotwór operacja opieka Maryi otrzymane łaski pojednanie praca problemy problemy finansowe przemiana duchowa przemiana wewnętrzna rodzina rozstanie spokój duchowy spowiedź studia szkoła uwolnienie uzdrowienie wiara wysłuchane prośby zdrowie związek łaski
Kiedy zacząć nowennę pompejańską?
Jeśli zaczniesz dzisiaj 22-11-2024 nowennę pompejańską, to część dziękczynna zacznie się od 19-12-2024 a ostatni dzień nowenny przypadnie na 14-01-2025. Zobacz, jak odmawia się nowennę pompejańską. Albo spróbuj z naszą apką.
Najnowsze komentarze
Jaki to cud skoro musiała być operacja usunięcia żołądka? Gdyby guz znikął wtedy byłby cud. Rozumiem, że nowenna pomogła mu…
Doceniam intencję przyświecającą przez 54 dni modlitwy. Polecam stronę i dzieło modlitewne za dzieci skrzywdzone, które zawsze jest na czasie…
Piękne świadectwo!
A czy mąż modlił się o dobrą żonę? A czy to tylko żona ma być odpowiedzialna? A za co ma…
Matko Boża Pompejańska wstawiaj się przed ołtarzem Twojego Syna w intencji mojego męża o jego nawrócenie i porzucenie nałogów ,…
Zobacz podobne wpisy:
Anna: Bóg dotknął właściwego miejsca
Wiola: Spokojny dom
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański