Chcę po raz kolejny złożyć świadectwo że Matka Boska Pompejańska mnie wysłuchała chociaż nie zawsze moja modlitwa była idealna ale wytrwałam. Jestem osobą bardzo empatyczna i wszystko odczuwam bardziej i biorę do siebie dlatego często się denerwuję i mam przez to problemy żołądkowo-jelitowe. Bardzo prosiłam Matkę Boża o łaskę w intencji mojego zdrowia, ponieważ moja córka po raz pierwszy szła do Pierwszej Komunii Świętej i bałam się że znów będę mieć problemy ze zdrowiem przez cały biały tydzień. I naprawdę stał się cud bo Kochana Mateńka dała mi ten spokój Ducha, wogóle się nie denerwowałam i skupiłam się na dobrym przeżywaniu Mszy Świętej i strach mnie nie paraliżował tak jak zawsze. Nie miałam żadnych sensacji żołądkowych co dla mnie jest szkokiem. Wiem że bez Maryi bym nie dała rady.
Całe 10 lat męczyłam się z tą chorobą i nic mi nie pomagało brałam różne leki ale z marnym skutkiem bo lęk mi nie dawał normalnie funkcjonować teraz jestem o wiele spokojniejsza i jeśli zaczynam się denerwować wtedy proszę też Ducha Świętego aby przyszedł. Zawsze to mi pomaga. Dziękuję Ci moja Matko za ten cud i proszę Cię o dalszą opiekę. Za niedługo chcę podjąć kolejną Nowenne i zachęcam Was wszystkich do odmawiania tej przepięknej choć trudnej modlitwy jednak to co się dzieje podczas odmawiania jest warte każdego trudu.. Mateńka Was nie zostawi tylko trzeba zawierzyć i oddać wszystko w Jej ręce a Ona wami pokieruje.
Zobacz podobne wpisy:
Aleksandra: Zdrowie dla syna
10 świadectw o zdrowie psychiczne
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański