To już moja kolejna nowenna. Tym razem modliłam się o zdrowie psychiczne i fizyczne dla mojej koleżanki, która usłyszała straszną diagnozę. Jak wiecie zaraz po jej rozpoczęciu ZŁY zaczął mieszać. W 2 dniu nowenny wydarzył się w mojej rodzinie wypadek. Cały czas drżałam o los bliskich mi osób i bardzo się bałam co się wydarzy. Nie widziałam czy to dlatego, że zaczęłam kolejną nowennę wydarzył się akurat ten wypadek czy też nie. To była walka o życie. Również wtedy modliłam się jeszcze do św. Rity, aby pomogła nam w tej sytuacji beznadziejnej. Niestety bliska mi osoba w wyniku tej katastrofy nie przeżyła.W ciągu 2 kolejnych dni zmarły przypadkowo kolejne 2 osoby z rodziny. Nie wiedziałam co mam robić. Te wiadomości mnie po prostu przybiły. I tak jednego dnia miałam 3 pogrzeby. Czy ktoś jest sobie to w stanie wyobrazić? Chyba nie i ja też nie mogłam, aż do tego momentu. Ogromny smutek i żal przepełniało moje serce wtedy. Jednak powiedziałam sobie, że choćby nie wiem co się działo nie przerwę nowenny. Oprócz tego było kilka mniejszych interwencji Diabła, ale z tym można sobie poradzić.
Osoba w intencji, której się modliłam czuje się trochę lepiej , ale co najważniejsze sama zaczęła się modlić na różańcu. Co prawda diagnoza jest jednoznaczna, ale myślę ze jeżeli podejmie kolejne nowenny to jest w stanie wiele zdziałać. W moim przypadku jak do tej pory w sumie wszystkie nowenny zostały spełnione. Matka Boża również przyprowadziła mi męża, o którego się modliłam. I to szybciej niż się tego spodziewałam 🙂
Zaczęłam już kolejną nowennę w mojej intencji, która dotyczy bardzo ważnej sprawy dla mnie – przełamania pewnego lęku. Matka Boża zawsze jest ze mną!
Kochani! Gorąco polecam odmawianie nowenny nie do odparcia!
Zobacz podobne wpisy:
Joanna: Rodzina razem dzięki Nowennie Pompejańskiej
Renata: Dziękuję
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Proszę nie wiązać modlitwy z problemami, wypadkami bo to nie jest prawdą, a może innych odstraszać od zawierzenia Bogu. Szatan nie ma tak wielkiej władzy żeby zabijać ludzi spowodu modlitwy na różańcu. No błagam. Przypadki się zdarzają, wypadki i śmierć bez względu na to czy ktoś się modli czy nie. Bardzo mi przykro ze u ciebie się zdarzyły trzymaj się mocno i nie ustawaj modlitwie za koleżankę. To piękne co robisz.