Agata: Morze cudów…

Pragnę zaświadczyć o skuteczności NP. Odmawiam już wiele lat prawie bez przerw i otrzymałam całe morze, a nawet ocean łask. Nie powiem że było łatwo, ale to właśnie ta Nowenna pozwoliła jak najlepiej przetrwać najtrudniejsze chwile…nawet chorób i śmierci bliskich osób. Okresy w życiu mogą być różne i bez względu na to czy jest dobrze czy nie polecam z całego serca NP-ona również naprawia serce moje i moich bliskich- a to samo w sobie jest niezwykłym i największym cudem. Tak też się stało, gdy moją intencją było: wynagrodzenie, miłość, uleczenie ran, zaufanie, wiarę, przebaczenie(…) w rodzinie. Te Święta Bożego Narodzenia były najpiękniejsze i bardzo wymowne. Czułam wielką wdzięczność w sercu za to wszystko co się działo-a działo się wiele. Mogłam obserwować jak bliscy okazywali sobie miłość- i to tam gdzie „miejscami” nie było jej zbyt wiele…Miałam przepiękną Wigilię i czułam tak jakby Cudowne Dzieciątko przyszło do nas, do mojego serca i było namacalnie z nami…tego nie powiem w słowach co odczuwałam i jaka radość wewnątrz była…Myślę że wiele się zmieniło tez w domu na co dzień i chyba każdy z domowników stał się bardziej dbały, relacje też bardziej delikatniejsze, a w sercu podczas pierwszej części NP było wyświetlone u mnie to co było nie tak ze mną-to mnie pobudziło do bycia lepszą. Po niektórych zdaniach bliskich odczuwałam, że też jakąś refleksję mieli. Nawet zdrowie u nas poprawiło się, że więcej udało się na co dzień zrobić:) Polecam tę modlitwę. Bardzo też pomógł św. Józef i jego 9-dniowa Nowenna. Wierzcie, zaufajcie, bądźcie na najlepszej drodze z Maryją!