Szukalam pracy 7 m-cy i tracilam nadzieję, że znajdę coś w moim zawodzie a jestem bankowcem. Przez te wszystkie miesiące poszukiwań wciąż chodzila mi mysl po glowie by podjąć sie Nowenny Pompejanskiej ale balam, ze to nie do przejścia, że nie dam rady, ze to zbyt wymagajace. W koncu ktoregos ranka podjelam decyzję -wzielam różaniec do reki i rozpoczelam modlitwę na Nowennie Pompejanskiej. Gdy kończyłam część błagalna otrzymalam telefon z propozycja pracy w moim zawodzie i pracuję w tej pracy do dnia dzisiejszego. Nowenna Pompejanska ma wielką moc! i dziś wiem, że jesli ktos naprawdę ma ważną intencje i z ufnoscia sie modli to Matki Bożej Pompejanskiej to Maryja nigdy nie zawodzi i pomaga… I nic nie jest ważne tylko trwac na codziennej modlitwie i zaufac Matce Bozej. Zrobilam sobie 8 miesiecy przerwy i obecnie jestem w trakcie odmawiania kolejnej nowenny i wiem napewno, ze nie ostatniej

Zobacz podobne wpisy:
Jolanta: Święta cierpliwości…
Joanna: Znalezienie pracy
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański