Jezus jest moim pasterzem!
Tak powiedział mi Jezus 29 czerwca 2018 r. Tego dnia był piątek, ok. godziny 19. Wróciłam z pracy i po ciężkim dniu włączyłam film dla zrelaksowania się po całym tygodniu.
Poczułam nagle, że całe moje ciało ogarnięte zostało miłością, wszystkimi członkami odczuwałam miłość. Czułam też, że komórki całego ciała lekko drżą. Trwało to parę sekund. Po czym usłyszałam w duszy słowa „Ja jestem Twoim Pasterzem”. Bardzo głośno i wyraźnie.
Nie mogłam się odezwać. Chyba byłam w lekkim szoku. A jednocześnie odczuwałam radość..bo Jezus powiedział, że należę do Niego. Nikogo jednak nie widziałam, ale samo odczucie było bardzo silne i nie miałam wątpliwości, że to Jezus stanął przede mną. Niewidzialny, ale odczuwalny.
Po tym zdarzeniu całe moje życie obróciło się o 180 stopni. Totalne nawrócenie. Życie w czystości, częste przyjmowanie sakramentów świętych, post dla Matki Bożej i codzienna modlitwa.
Dzisiaj czuję się fantastycznie. Wiem, że Bóg istnieje naprawdę. Wyleczył mnie z kilku chorób. Otrzymałam jeszcze wiele innych znaków. Uleczył też mojego ojca z zaczątków choroby nowotworowej. Jestem Mu bardzo za to wszystko wdzieczna i tym samym składam to świadectwo dla Was, aby oddać Chwałę Bogu Najwyższemu.
Nawracajcie się bo bliskie jest Królestwo Boże!
Zobacz podobne wpisy:
Katarzyna: Podziękowanie za otrzymane łaski
Hanna: Miłość do Różańca Świętego
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Ciekawe czemu ja nie doznałam nigdy paraliżujące OMAMÓW!!!!! SĄ TO ZABURZENIA PSYVHOTYCZYVZNE Z GRUPY SCHIZOIDALNYCH W PSYCHIATRII.
LEK. MED. SPEC.
Jestem zupełnie zdrowa i szczęśliwa. Żadne omamy nie wchodzą w rachubę. A to co opisałam jest prawdą. Pozdrawiam serdecznie.